Ród de Singera
Buahaha Też się przedstawię, a co mi tam
Kanya Isvar Aandar od wczoraj również de Singera (technicznie, bo fabularnie sesja w toku)
Sadystka, masochistka i indywidualistka w jednym. Czasami odezwą się uczucia i sumienie u niej ale zdarza się to dość rzadko. Kilka kastratów chodzi przez nią po Amo ale to nie moja wina, że się na nią elfy rzucają... Pochodzi z miasta Sith, a raczej z jego okolic. Tam też uległa przemianie w wampira. Osiedliła się w Stolicy i tu też wieczorami wybywa na łowy. Rzadko kiedy trafia na pobratymców, częściej na elfy.
Powiem Wam, że niektórzy są całkiem spoko, a w szczególności jak na torturach błagają o śmierć
*Gwiżdże sobie, że niby jest słodka, niewinna i niegroźna itp*
Offline